piątek, 5 października 2012

Pierniczki .

Juz wyszywam  pierniczki na choinkę, nie tylko ja. Pierniczki innych wyszywających możecie obejrzeć tu - kliknij


Moje dwa pierwsze pierniczki będą różniły się kolorami nie wzorem.
Na pierniczki wykorzystam mulinki nie wiadomo jakiego pochodzenia , nie wiadomo jakiej numeracji. Teraz wyszywam drugiego pierniczka, jeżeli nie starczy mi brązowej muliny tego koloru pierniczkowy ludek będzie miał ugryzioną nóżkę;-)

Anetapzn  - i Ataboh pojawiły się wśród moich obserwatorów, witajcie;-)
Z Anetapzn spotkałam się, gdy dołączyłam do osób czytających książki, które zaproponowała Sardegna
Niestety nie starczyło mi zapału, by nadążać z czytaniem polecanych gatunków.
Co nie znaczy, że nie czytam;-)
Ataboh podziwiam już od dawna, rzeźba paverpol, malarstwo, koronka klockowa... to nie wszystko. Kto jeszcze nie był u niej na blogu, dużo stracił. 

26 komentarzy:

  1. Basiu,piękne pierniczki,pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wyglądają, widzę że czas już zacząć tworzenie ozdób... Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smakowicie wyglądają te pierniczki :)
    Dziękuje za miłe słowa :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Praca wre - cora więcej pierniczków.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne pierniczki! Pewnie spodoba mi sie i ten z ugryziona nózka:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uświadomiłaś mi, że święta już niebawem :) Będą piękne ozdoby, pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Superowe te pierniczki.A pomysł z tą odgryzioną nóżką bardzo mi się spodobał.Wszak wyglądają bardzo apetycznie:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te pierniczki, chociaż jak zobaczyłam tytuł, to spieszyłam, by się objeść wirtualnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piernikowe ludki ;) super ;) już nie mogę się doczekać aż zobaczę 2 skończonego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. super te piernikowe hafty, jak duże one wychodzą??
    ściskam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. No i co ja mam powiedzieć jak już dziewczyny wszystko napisały? Cudne pierniczki :-)
    Pozdrawiam i udanego weekendu życzę

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne pierniczki:)Zapachniało świętami...pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie "pierniczysz" Basiu, a pomysł z ugryzioną nóżką bardzo mi się podoba. Miłego dzionka

    OdpowiedzUsuń
  14. hehe swietne! widze, ze u Ciebie tez juz w klimacie swiat troszeczke :) kurcze nawet jak Ci starczy tej muliny to moglby ten drugi pierniczek miec obgryziona nozke :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zajrzałam tam i ... fajny pomysł na wspólne pierniczenie. :) A mogę dołączyć z moimi pierniczkami? Bo tez jestem w trakcie. Może nie haftowania, ale jednak w trakcie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale fajne! Jak ukochany "Ciastek" mojego Kamila.

    OdpowiedzUsuń
  17. Apetyczne święta się zapowiadają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Och jakie one są fajne! Już mi klimacik robią :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I kolejne zupełnie inne pierniczki! A niby ten sam wzór. Ugryziona nóżka, świetny pomysł!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. szybko z nimi lecisz, ale piękne sa
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń