Wczoraj (bo już jest po północy) na UUTW - żyj kolorowo odbyło się spotkanie inaugurujące w Ustce Europejski Rok Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej oraz Rok Uniwersytetów Trzeciego Wieku
Niestety zima przeszkodziła pani prof Elizie Grzelak z Uniwersytetu im Adama Mickiewicza w Poznaniu na przybycie do Ustki i wykład nie odbył się. Zima znowu zaskoczyła i droga wyjazdowa z Poznania była nieprzejezdna i dokładnie zakorkowana przez samochody.
Na szczęście inni goście nie zawiedli i były ciekawe wystąpienia i prezentacje.
Część artystyczną zapewnili nam członkowie Stowarzyszenia Przystań. Mieszkańcy Niestkowa i Charnowa, dwu wsi leżących 6 km od Ustki przybyli do nas z musicalem "Serenada" na podstawie dramatu Sławomira Mrożka.
zdjęcia ze spektaklu
zdjęcie z finału
Oczywiście spotkanie zakończyło się kawą i ciastem.
Rano nie miałam ochoty jechać na to spotkanie a było świetnie, jak zwykle na naszych spotkaniach. Cieszę się ,że pokonałam porannego lenia;-)
Ostatnio dostałam dwie przesyłki;-)
Pierwsza to karteczka zrobiona przez Agnieszkę jedną ze Złotych Rączek. Zostałam wylosowana w ich Walentynkowej rozdawajce.
Kartka jest śliczna, dziękuję!
Drugą przesyłkę otrzymałam od Justyny... sami zobaczcie, jakie świetne prezenty.
Bardzo dziękuję
zakładki (wreszcie wiem jak wyglądają od spodu), serce, herbatki
Serduszko już zawisło w mojej przedpokojowej galerii serc zrobionych dla mnie i zrobionych przeze mnie.
Dostałam tez ślicznego motyla, ale zdjęcie zrobiłam mu zaraz po wyjęciu go z koperty. Jestem łasuch więc lizaka (no właśnie jak sie mówi o konsumpcji lizaków) zjadłam (dziwnie brzmi).
Serdecznie pozdrawiam nowe Obserwujące, Komentatorki oraz wszystkich tylko zaglądających;-)
Cudne prezenty
OdpowiedzUsuńDobrze, że pokanałas tego lenia. Ze zdjęć i Twoich słów wynika,że było super. Przepiękne prezenty dostałaś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDobrze wziąć udział w takiej imprezie.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że ja nie mam takich okazji.
Prezenty świetne. Miło dostawać prezenty.
Zasyłam pozdrowienia z południa na północ.
A spektakl Ci się podobał? bo ze zdjęć wygląda na ciekawy i oryginalny, uwielbiam teatr, takie "bliskie" spotkanie z aktorem! chyba dobrze "zjadłam lizaka":D Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńnooo lizaka chyba wylizałaś Basiu. WOW leń pokonany- satysfakcja gwarantowana. Super prezenciki.
OdpowiedzUsuńPonoć tak jest, że jak strasznie nie chce się nam gdzieś iść, to potem okazuje się, że świetnie się bawimy :)
OdpowiedzUsuńA prezenty piękne, gratuluję :)
Cudowne prezęty dostałaś ..
OdpowiedzUsuńSpektakl wygląda na bardzo interesujący :) widzę, że nie tylko ja kolekcjonuję serducha :)
OdpowiedzUsuńBasiu - mam za przykład Twoją energię!
OdpowiedzUsuńserducha urocze a motyl ... no cóż ... słodki !
OdpowiedzUsuńOoo, fajnie, że wrzuciłas te foty, byłam bardzo ciekawa, jak to przedstawienie wyglądało!!!
OdpowiedzUsuń