poniedziałek, 30 stycznia 2012

No i nie siadłam wczoraj do maszyny.
Moje nóżki od czasu do czasu przypominają mi,że to one są najważniejsze;-( niedziele spędziłam prawie całą w łóżku..
Troszkę powycinałam serwetki i w chwilach, gdy byłam na nogach nakleiłam je na wcześniej pomalowane puszki.



Puszki te otrzymałam kiedyś od Sylwi



Miałam ogromny dylemat, przebierałam,wybierałam serwetki. Kusiły mnie różyczki, ale stwierdziłam,że na cztery różane puszki stojące obok siebie to troszkę za dużo;-)))
Będę przechowywała w nich powycinane różności, kwiatki i takie inne drobiażdżki;-)
Puszki będą miały jeszcze tagi, muszę napisać na nich co w której puszce sie znajduje.
Zrobienie tagów to dla mnie wyzwanie. Muszą mi się podobać i muszą pasować do puszek.
(puszki są beżowe a ornamenty jasno brązowe z cieniami)
Jednak ze wzoru różanego nie zrezygnowałam.

Kiedyś, dawno temu kupiłam korkową cukierniczkę, bez pokrywki. Podobała się, bo miała łyżeczkę.Jednak po kilku dniach używania jej okazało się, że brak pokrywki to duży mankament.
Zrobiłam ją sama. Wystarczyły dwie podkładki z korka, troszkę wycinania, docinania, klejenia i pokrywka nawet zgrabna mi wyszła. Jednak inny rodzaj korka raził... i wreszcie po kilku latach cukiernica ma nową różaną pokrywkę.


Zrobiłam na niej pierwsze spękania (te na warsztatach się nie liczą, bo Agnieszka nad nimi czuwała)



Preparat do spękań otrzymałam od Justyny, a chwaliłam się prezentami od niej tu.

Serdecznie witam nowe osoby obserwujące mój blog. Szkoda,że nie wszystkich ja też mogę odwiedzać. W profilach nie ma adresów blogów;-(

Wyniki losowania rozdawajki podam wieczorem ;-)))

28 komentarzy:

  1. Witaj Basiu.
    Puszeczki ładnie ozdobiłaś a róża na cukiernicy urocza.
    Szkoda,że ja jednak nie potrafię decoupagować.
    Jestem zbyt nerwowa i mało dokładna.

    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ćwiczę się moją cierpliwość. Po zrobieniu każdą rzecz zrobiłabym inaczej. Na puszeczkach brakuje mi cieniowania, ale to podobno jeszcze można zrobić.

      Usuń
  2. Masz fajne pomysły Basiu! Cukiernica super!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdobienia :) Ja nie lubię wycinania i staram sie wybierać takie wzory,które można wyrywać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyrywać to można jak ma sie farbę w kolorze serwetki, ja takiej nie miałam.

      Usuń
  4. Swietnie Ci wyszla ta cukiernica:) Zycze Ci duzo zdrowia abys mogla jednak bez problemow usiasc do tej maszyny i kolejne cuda wyczarowac. Pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie tez plecy daly o sobie znac w ten weekend :( Moze to ta pogoda tak na nas wplywa, ze wszystkie dolegliwosci chorobowe sie wzmagaja ...
    Fajne puszeczki! Udanego tygodnia zycze i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super puszeczki! Cukiernica też jest fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Puszeczki zawsze potrzebne...jeszcze tak ładne...ja mam cukiernicę bez pokrywki...i tak wolę :-)))szybki dostęp do słodzenia:-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo eleganckie puszki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała cukiernica! Basiu, widzę, że Ty masz tak jak i ja-nawet gdy trzeba poleżeć to trudno wytrzymać nic nie robiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Puszki są rewelacyjnie przyozdobione:)
    a wieczko do cukiernicy z różyczkami to cudeńko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Puszki są cudne i będą piękną ozdobą :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepięknie przyozdobione i puszki i wieczko do cukiernicy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Puszki są urocze!Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne puszki i wieczko cukiernicy:-) Świetnie wychodzą Ci spękania:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Puszki fajne wyszły, ale cukiernica to absolutny hit:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Puszki są super - uniwersalny wzorek do ozdobienia puszek wybrałaś, a podcieniować możesz nawet po nałożeniu lakieru (tak mi się wydaje).
    Różyczkowe wieczko świetnie uzupełnia cukiernicę, a i spękania Ci ekstra wyszły:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze spękań jestem dumna;-))))
      podmalowywać nie będę , spróbowałam i ręka mi się trzęsła;-(

      Usuń
  17. puszki wyszły extra,wena twórcza widać cię nie opuszcza,trzymaj tak dalej
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Puszki świetne,delikatne i subtelne.Wzór śliczny,wybrałaś najlepszy.Dzięki za podpowiedź,każdemu przydadzą się puchy ułatwiające utrzymanie porządku.Pozdrawiam i życzę zdrówka)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo mi się podoba różana cukierniczka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. puszki świetne, a ja wszystkie wyrzuciłam głupia:D dobrze, że się preparat przydał, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spękania to moja trzecia próba,na poprzednie dałam za duzo preparatu, tu zaledwie muskałam nim.

      Usuń
  21. Puszki cudne a cukiernica z różą wyszła Ci rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. "Pomysłowy Dobromir" Basiu z Ciebie :)
    piękna przykryweczka, ciekawy wzór na puszeczkach :)
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń