Wiem,wszyscy się rano budzą,ale ja obudziłam się z natrętnym wierszykiem w głowie. Może go znacie;
to było tak
bociana dziobał szpak
a potem była zmiana
i szpak dziobał bociana
potem były jeszcze trzy zmiany
ile razy szpak był dziobany?
Zdarza mi się czasami,że przyczepi się do mnie jakaś melodia zasłyszana lub sama zanucę coś na zasadzie skojarzenia jakiegoś wyrazu z piosenką.I potem już leci, wciąż, wciąż to samo. Nawet nie mogę powiedzieć,że śpiewam, bo często tylko ja wiem co nucę.Nie mam kompletnie słuchu muzycznego a głos z tak zwanych sznapsbarytonów.
A śpiewać lubię, oj lubię.
Syn idzie na ślub przyjaciół, poprosił mnie o karteczkę. Jako,ze ja raczej nie kartkowa jestem postanowiłam zrobić kartkę wyszywaną. Takie akurat robiłam na święta w dużych ilościach;-)
Widziałam kiedyś na stronie Izoldki17 śmieszną kartkę. Nie czekając na wzór od niej postanowiłam go odgapić. Wzorowałam się nawet na kolorach, ale one raczej oczywiste, a sztuczkowe spodnie po prostu musiałam zrobić;-)
No ale do sedna, tak wyglądał wzór bez konturów.
Tu już z konturami,kolory różne, ale prawidłowe są na zdjęciu bez konturów.
Jak wygląda karteczka? Karteczka jeszcze nie skończona. Powyciągałam różności i nie wiem co nakleić,jaki zrobić napis, jak ją wykończyć.
A na koniec, chwalę się dostałam candowy frywolitkowy naszyjnik. Śliczny, taki delikatny.
Bardzo Kamila dziękuję.
Kartka super! Ja jeszcze nigdy nie robiłam kartki xxx. Naszyjnik w moim ulubionym kolorze, więc tez bardzo mi się podoba:) Co do piosenek, ja też tak mam, ze czasem caly dzien cos mi siedzi w glowie. Na muzyce ze spiewu dostawalam najwyzej 3, ale spiewac tez lubie, zwlaszcza jak jade rowerem. Tylko czasem cos mi przez to wpada do buzi:(
OdpowiedzUsuńDziś tylko krótkie "wow" - bo robisz fajne rzeczy.Ale syn już mnie wygania od komp.Pa.
OdpowiedzUsuńKartka świetna, nie ozdabiaj jej za bardzo, w tym serduszku haft wyglada super i nie trzeba innych ozdób.
OdpowiedzUsuńZawsze się boję, że za bardzo ustroję kartkę w skutek czego będzie kiczowata. Kankanka ma rację. Twoja kartka nie potrzebuję dużo ozdubek bo hafcik jest taki piękny... sam w sobie ;-))
OdpowiedzUsuńkarteczka fajniusia napewno się spodoba
OdpowiedzUsuńjak jeszcze syn włoży do karteczki grube
to będą w siódmym niebie
Oj co by syncio zrobił bez takiej zdolnej mamy?? ;))
OdpowiedzUsuńUrocza kartka! ;) Oby przyszła para miała do siebie tyle cierpliwości co Ty do haftowania!
Pozazdrościć talentu i tej cierpliwości przede wszystkim!
Naszyjnik przecudny, niektórzy to mają szczęście ;)
Mocno ściskam
Śliczna kartka. Odgapiona bez wzoru z wyszła idealnie.
OdpowiedzUsuńOryginalny dodatek do prezentu głównego :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła ta karteczka.
Karteczka juz wyglada fajnie i raczej bym jej wiecej nie ozdabiala.
OdpowiedzUsuńNatretne piosenki i wierszyki tez mnie czasem dopadaja , jest taka jedna o ktorej wole wogole nie myslec, bo po pierwsze jest okropna a po drugie jak sie uczepi to za chiny nie chce sie odczepic :))
Z tym przyczepianiem się melodii albo wierszyka ja też tak mam.Wczoraj cały dzień "chodził" za mną wierszyk "Małpa w kąpieli".O dziwo,sama nie wiem,skąd mi się to przypomniało,nawet 2 zwrotki :).Pozdrawiam Jaga.
OdpowiedzUsuńsuperowa ta kartka :)
OdpowiedzUsuńteż wyszyłam kiedyś inny obrazek z tej serii - wdzięczny hafcik . Pozdrawiam :))
Świetna kartka...:-) Cieszę się, że podoba ci się naszyjnik...:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka. Śliczna i pomysłowa. Gratuluję wygranego candy, naszyjnik piękny. Ja niestety nie mam szczęścia w losowaniach. :( No i muszę wszystko robić sama. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka! Gratuluję cudnego prezentu :)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka, naszyjnik też cudo,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Agnieszka.
Sympatyczny obrazek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń