Wieki temu, a dokładnie w styczniu 2023r zapisałam się u Kartoflanej do zabawy "wędrująca książka".
Podczas losowania okazało się, że jestem ostatnią czytającą i odsyłam książkę do Eli.
Paczuszka z książką i cudownymi przydasiami przywędrowała do mnie od Lucyny, która niestety niezbyt często bywa na blogu, a szkoda.
Ta książka to główna bohaterka zabawy.
Przewija się w niej wątek rękodzielniczy. Przeczytałam ją w czasie pobytu na warsztatach z Ewą Mrozowską w Trzęsaczu.
W paczuszce oprócz sporej ilości przydasi znalazłam śliczne serduszko,breloczek, które zapewne zrobiła Lucyna.
Kiedyś na blogach było sporo różnych zabaw, wymianek, a szkoda, że się to zmieniło.Wydaje się, że blogowe życie zamiera, a szkoda :-)