Tematem trzeciego warsztatu ( praca z drugiego robi się) z cyklu Niespodzianka z Olgą Bielską był Exploding box z latarenką.
Latarenka jest na magnesie, więc gdy wyczerpie się bateria można ją wymienić.
Piąty dzień grudnia, w pudełeczku była herbata List do św Mikołaja
Wspaniały ten exploding box! Na bogato:) Ta latarenka robi niesamowity klimat!
OdpowiedzUsuńPs. A herbatkowy kalendarz to jak widzę - super sprawa:)
Basiu, box jak z bajki. Cudnie ozdobiony, a latarenka to po prostu wisienka na torcie.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Piękna latarenka, bogata :)
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje race Basiu :)
OdpowiedzUsuńBasi cudne to pudełeczko a latarenka extra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne jest to pudełko i ta latarenka, przepiękne.
OdpowiedzUsuńPiękny boksik.:)
OdpowiedzUsuń