Od ostatniego wpisu dużo się działo, a ja nie mam co pokazać.
W środę byłam na kursie patchworku. Jednak następnej poduszki w domu nie dokończyłam . Padła mi maszyna. Uproszony pan naprawiacz maszynę w ciągu jednego dnia naprawił.
Więc w piątek mogłam być na kolejnych zajęciach z szycia patchworku bo szyjemy na własnych maszynach.
Szyłyśmy torbę. Jej szycie będzie trwało dwa dni zajęć na kursie, więc znowu nie mam co pokazać.
W sobotę na warsztacie , a jakże znowu organizowanym przez firmę Metodis, filcowałyśmy szkatułki (domki) na biżuterię. Praca schnie . Po wyschnięciu będę ozdabiać haftem, koralikami.
Wizja się krystalizuje.
Jak wyglądają nasze prace można obejrzeć na fb - klikaj
Za zgodą autorki zdjęć dla nie bywających na fb wrzucam dwa, z moim domkiem w roli głównej.
Dzisiaj już niedziela , ferie minęły jak z bicza strzelił. Nie zrobiłam ani jednej kartki.
Byłam za to trzy razy w bibliotece usteckiej na spotkaniach robótkowych z dziećmi. Trzy razy na kursie patchworku. Raz na warsztacie filcowania na mokro.
Dość intensywny czas :)
OdpowiedzUsuńA filcak fajny. Czekam na skrystalizowanie wizji :)
Czekam na natchnienie ;-)
UsuńDużo się działo
OdpowiedzUsuńDomek już wygląda jak z bajki
Jak z "Bajki z mchu i z paproci"
UsuńPodziwiam Twoja kreatywność, intensywność bycia i życia.
OdpowiedzUsuńDomek jest śliczny. Pozdrawiam:)
Dziękuję.
UsuńNie lubię za długo siedzieć w domu.
Świetny pomysł z tym domnkiem ale i realizacja piękna :)
OdpowiedzUsuńIwona ma dużo pomysłów. A prace wykonane przez nią zachwycają. Podpatruję i uczę się.
UsuńNo to widzę, że czas dość napięty.
OdpowiedzUsuńNapięty i miło spędzony!
UsuńIntensywny tydzień , ale przecież Ty nie usiedzisz na miejscu . Basiu nieustannie Cie podziwiam za Twoja aktywność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńDomek podoba mi się, jest nieco baśniowy i pobudza wyobraźnię. Podziwiam ludzi, którzy mają głowę pełną pomysłów i wytrwale je realizują.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńDomek bardzo ładny. Efekt końcowy po dodaniu wszystkich ozdób będzie będzie zachwycający. U mnie twórczy zastój. Nie zrobiłam ani jednej kartki. Ale trochę czytam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwały domku. Sama jestem ciekawa jak będzie wyglądał gdy go wykończę ;-)
UsuńJa po dłuższym czasie zrobiłam jedną karteczkę i wcale mnie do nich nie ciągnie. Widocznie czasami tak mamy.
serdecznie pozdrawiam
Uroczy, bajkowy domeczek.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńFajny pomysł i wykonanie bajkowe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pomysł Iwony a ja - tak bardzo się starałam układając wełnę ;-)
UsuńPoszalałaś:) Tylko co to za mina??
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten odcień zieleni. Przypomina poszycie lasu. Nożna się zakochać w takiej bajkowej dekoracji. Szczrze gratuluje.
OdpowiedzUsuń