Mariusz Gierszewski na ostatnim livie zaproponował kartkę z przedzieranymi papierami.Miało być prosto i szybko, a skończyło się na robieniu różyczek z foamiranu. Gotowych niestety w pudełku nie znalazłam.
Pobielone gesso różyczki nie są już tak bardzo różowiutkie, kusi mnie też pochlapanie całej kartki. Wg mnie czegoś jej brakuje.